Tym razem coś dla miłośników górskich wędrówek bieszczadzkimi szlakami.
Nasza wyprawa została skrupulatnie zaplanowana, długo wyczekiwaliśmy odpowiednich warunków pogodowych, aż wreszcie wszystko co sobie zaplanowaliśmy urzeczywistniło się. W pewne sierpniowe popołudnie wraz z Agnieszką i Łukaszem udaliśmy się na Połoninę Wetlińską, aby tam na szczycie w ostatnich promieniach słońca uchwycić i zamknąć w kadrze ich uczucia, miłość i radość. Czy i jak nam się to udało, oceńcie sami.
Zapraszam o oglądania.